Mijające cztery lata kadencji samorządu, to ponad 700 milionów złotych, które nie zostały wydane – zostały zainwestowane w oświatę, w poziom, jakość i komfort kształcenia naszych dzieci i wnuków.
Edukacja to dla mnie największe wyzwanie, przed jakim stoi każdy samorząd – zarówno pod kątem prowadzenia placówek, dbania o jakość kształcenia, niezbędne rozbudowy i remonty czy rzeczy tak prozaiczne, jak budowa chodników, parkingów czy dróg w okolicach placówek. Mnogość i złożoność tematów sprawia, że na te tematy musimy patrzeć kompleksowo.
Przez ostatnie cztery lata miałam zaszczyt i przyjemność pełnić funkcję przewodniczącej gminnej Komisji Oświaty, w której regularnie rozmawialiśmy o wyżej wymienionych tematach, o chwilowych problemach i metodach ich rozwiązania, o zmianach systemowych na poziomie całego kraju, którym musimy stawić czoła jako gmina. Często spotykaliśmy się z dyrektorami i rodzicami, zarówno w aspekcie szkół podstawowych, jak też nie mniej ważnego wychowania przedszkolnego czy opieki żłobkowej.
Te cztery lata zaowocowały wieloma problemami, które często udało się rozwiązać już w zarodku. To czas, kiedy z powodzeniem stawiliśmy czoła zmianom w edukacji. To w końcu kolejne inwestycje na ponad 100 milionów złotych, zarówno te zupełnie nowe jak piaseczyńskie Centrum Edukacji Multimedialnej przy targowisku, jak też remonty i rozbudowy placówek w Józefosławiu, Zalesiu Dolnym, Zalesiu Górnym czy Jazgarzewie.
Piaseczno przeżywa nadal boom migracyjny, współczynnik dzietności jest tu dużo wyższy niż średnia krajowa, przybywa mieszkańców a wraz z nimi najmłodszych. Dlatego tak ważne jest, aby te działania kontynuować, korzystać z wypracowanych już standardów i dalej dbać z najwyższą uwagą o edukację w naszej gminie.