Piaseczyńskie Porozumienie Rad Rodziców wyleciało ze Strategii Oświatowej

Prezydium Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców napisało kilka słów o Strategii Oświatowej, a w zasadzie o traktowaniu rodziców z Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców przez przedstawicieli Gminy Piaseczno – organu prowadzącego placówki oświatowe oraz Dyrektorów tych placówek.

W środę 16 czerwca na sesji Rady Miasta uchwalona została strategia oświatowa. Niestety zamiast się cieszyć jesteśmy zdumieni i wzburzeni potraktowaniem nas rodziców z Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców, jako zbędnego balastu lub „błędu stylistycznego”. Przypomnijmy, że wniosek o stworzenie obecnej strategii oświatowej wyszedł od nas z PPRR w listopadzie 2019 roku. Nasz pomysł na Radzie Oświatowej zgłosił Przewodniczący PPRR. Pomysł poparła Pani Wiceburmistrz Hanna Kułakowska Michalak. I tak pod Jej przewodnictwem rozpoczęły się prace nad tym dokumentem.

Udział w pracach brali rodzice, nauczyciele, uczniowie, dyrektorzy placówek. Nad dokumentem pracowała Rada Oświatowa, Komisja Oświatowa a także my Piaseczyńskie Porozumienie Rad Rodziców. Właśnie w trakcie tych prac zgłoszono wniosek podniesienia roli Rady Oświatowej oraz Piaseczyńskiego Porozumienia Rad Rodziców, jako reprezentanta Rad Rodziców placówek oświatowych naszej gminy. Niestety, ale w trakcie uchwalania strategii okazało się, że zostaliśmy usunięci z tego dokumentu. Według Pani Wiceburmistrz zostaliśmy wykreśleni „w słówkach stylistycznych” na wniosek dyrektorów, którzy zaprezentowali stanowisko, że oni mają przede wszystkim współpracować ze swoimi Radami Rodziców natomiast PPRR jest organem, który podobnie jak Rada Oświatowa powinien współpracować z Organem Prowadzącym. Jesteśmy zdumieni tym uzasadnieniem, albowiem przypominam, że w strategii w pkt dot. „Celi Strategicznych – Sprawne i skuteczne zarządzanie oświatą samorządową Miasta i Gminy Piaseczno. Rozwój i podnoszenie kwalifikacji nauczycieli” był zapis w działaniach operacyjnych „Współpraca z Piaseczyńskim Porozumieniem Rad Rodziców”.

Współpraca ta była kierowana do Organu Prowadzącego, Dyrektorów, Rad Rodziców oraz PPRR. Skoro dyrektorzy nie widzieli potrzeby współpracowania z nami, to należało usunąć ich z tego pkt. Na marginesie dodamy, że nie rozumiemy od kiedy współpraca z ustawowym organem reprezentującym kilkanaście Rad Rodziców jest nie do przyjęcia przez Dyrektorów palcówek i taka decyzja jest popierana przez Organ Prowadzący. Twierdzenie, że będą przede wszystkim współpracować ze swoimi Radami jest dobre, aczkolwiek wielce wątpliwe – patrząc na dotychczasowe dokonania w tej materii. Przecież nie na próżno zaczęliśmy rozmawiać o tworzeniu Rad Szkół. Nasze wątpliwości budzi również czas, kiedy nastąpiła konsultacja z Dyrektorami w tej sprawie. Wszystkie prace zostały zakończone w połowie kwietnia i ostatnimi podmiotami opiniującymi była Komisja Oświaty oraz Rada Oświatowa.

Na ostatnim zebraniu Rady Oświatowej, gdzie pozytywnie zaopiniowano ten dokument pytana przez przedstawicieli PPRR Pani Wiceburmistrz, czy nie było zmian zapewniła, że nie i dodała, że powinno się jej bardziej wierzyć. Dziś okazało się, że z tym wierzeniem to należy bardzo uważać. Podobnie jak ze współpracą. Świetnie się układa, jak w trudnych kwestiach opinia PPRR pomoże coś przeforsować albo można pochwalić się istnieniem takiej organizacji. Gdy przychodzi do konkretnych zapisów jesteśmy zbędnym błędem stylistycznym. Z resztą na wspominanej sesji padło z ust Przewodniczącej Komisji Oświaty, że za mało się angażujemy we współpracę (chyba z dyrektorami i organem prowadzącym) a poza tym jesteśmy mało reprezentatywni, a w przyszłości powinniśmy pomyśleć o rozszerzeniu tej współpracy. Szok, to mało powiedziane. Nikt nie wymaga od Pani Przewodniczącej znajomości naszej działalności czy historii, ale jeśli już zabiera się głos to wypada „coś tam przeczytać”.

Od lat pracujemy i inicjujemy różne działania na rzecz oświaty na terenie gminy i powiatu. Nie potrzebujemy fałszywych pochlebstw. Przypomnę, że wniosek o stworzenie obecnej strategii oświatowej wyszedł od nas. Podobnie było z poprzednią strategią. To była również inicjatywa PPRR. Wówczas również po przyjęciu projektu w trakcie poprawek stylistycznych wprowadzono zmiany m.in. ograniczające rolę rodziców oraz PPRR. Po drodze walczyliśmy o utworzenie Wydziału Oświaty, który został zaakceptowany przez ówczesnego burmistrza Z. Lisa. Przy tej okazji powołano wiceburmistrza ds. oświaty. Dzięki naszym zabiegom utworzono Radę Oświatową. Staraliśmy się również o ograniczenie władztwa ZEAS-u nad Dyrektorami. W tej sprawie byliśmy na konsultacjach w MEN. Zorganizowaliśmy wspólne szkolenia z Dyrektorami szkoły. Pracowaliśmy również w Starostwie. Braliśmy udział w różnych pracach komisji oraz posiedzeniach Rady Powiatu, gdzie toczyliśmy walkę o zwiększenie ilości miejsc w szkołach ponadpodstawowych. Organizowaliśmy w tym celu konferencje z Dyrektorami szkół ponadpodstawowych. Sala konferencyjna pękała w szwach. Ostatni rok w pandemii i nauka zdalna też nie odpuściliśmy. Już od maja 2020 prowadziliśmy rozmowy, aby wyrównać szanse w szkołach w zakresie prowadzenia zajęć zdalnych. Nie rozumiemy w jaki sposób można nam zarzucić brak współpracy, czy brak działań na rzecz oświaty. Dlaczego przedstawiciele 16 rad rodziców z gminnych placówek nie są reprezentatywni? PPRR jest organizacją otwartą, współpracujemy z Radami Rodziców nawet jeśli ich reprezentanci nie są w PPRR. Na organizowane spotkania, konferencje czy wypełnianie ankiet zapraszamy wszystkich rodziców lub ich przedstawicieli. Otworzyliśmy się również na szkoły spoza naszej gminy.

Przykro, że nasza praca została tak nisko oceniona przez przedstawicieli gminy. Należy zastanowić się nad zasadami i zakresem dalszej współpracy. Nie damy się wykorzystywać.

Już parę lat temu nasz kolega Śp. Radosław Zięcina pisał o tym:
„Postanowiliśmy też – w odniesieniu do ostatnich wydarzeń – że Porozumienie nie będzie uczestniczyło w działaniach mających charakter „partyzancki” oraz zdecydowanie będzie przeciwstawiało się wykorzystywaniu jego autorytetu dla partykularnych interesów grup lub poszczególnych osób.”

Prezydium PPRR

źródło: www.facebook.com/PiaseczynskiePorozumienieRadRodzicow/