Dlaczego ciągle nie jest otwarte przedłużenie ul. Czajewicza?

Nowy fragment ulicy Czajewicza z mostem nad kanałem Perełki musi pozostać na razie zamknięty. Ma to związek z decyzją Wojewody Mazowieckiego.

Choć nowa droga i most nad Perełką są gotowe od ponad miesiąca, nadal nie udało się otworzyć nowego połączenia w centrum Piaseczna. W sierpniu br. Wojewoda Mazowiecki unieważnił decyzję ZRID na budowę drogi 1 KUL (przedłużenie ul. Czajewicza do ul. Kościelnej) i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania do organu I instancji, czyli Starosty Powiatowego. Należy podkreślić, że każdy kto jest stroną w postępowaniu administracyjnym może złożyć odwołanie od decyzji ZRID (wydawanej przez Starostę Powiatowego) do Wojewody – i praktycznie nie ma decyzji, w której odwołania by nie było. Powody są oczywiście różne a najczęściej protestują te osoby, których własność jest przejmowana (zawsze za odszkodowaniem) lub ktoś nie chce mieć drogi pod „swoim płotem”.

Najważniejsze są jednak konsekwencje decyzji Wojewody Mazowieckiego, czyli w praktyce brak przejezdności gotowej drogi i mostu. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie ma bowiem podstaw do wydania decyzji o pozwoleniu na użytkowanie inwestycji. Kluczowe jest to, że w ramach przedsięwzięcia wykonany został również most, z którego bez pozwolenia na użytkowanie korzystać nie można.

Kolejną konsekwencją jest brak wypłaty odszkodowania za przejęte grunty – bez ostatecznej decyzji ZRID nie ma bowiem przejęcia własności gruntów. Po uchylenie decyzji nie ma też podstaw do wypłaty zaliczki na poczet odszkodowania a taki wniosek już wpłynął do urzędu. To pewien paradoks, bo jeśli protestuje ktoś, komu zależy na odszkodowaniu, takie odwołanie oddala termin wypłaty odszkodowania. Często na odszkodowania czeka wielu właścicieli nieruchomości, więc jedno odwołanie wstrzymuje wypłatę odszkodowania dla wszystkich. (….)

Więcej informacji przeczytasz na stronie urzędu: przedłużenie ulicy Czajewicza

Foto Piotr Michalski